Środa, 10 lutego 2010
Wreszcie szosa czarna i nawet w miarę sucha miejscami. Pojechałem kawalątek w kierunku Bałtowa. Zaliczyłem już pierwszego w tym roku kapcia. Podmarzłem troszkę przy naprawie :-)
Vmax : 34.40 km/h Temp : -2.0 'C
Dane wycieczki:
Dystans : 15.01 km (0.00 km teren) Czas : 00:38 h Vsr : 23.70 km/h Podjazdy : 35 m Vmax : 34.40 km/h Temp : -2.0 'C
Komentarze
Komentuj