transatlantyk
Annopol
avatar

Informacje

  • Wszystkie kilometry: 180452.56 km
  • Km w terenie: 274.50 km (0.15%)
  • Czas na rowerze: 336d 11h 27m
  • Jeżdżę z prędkością średnią: 22.34 km/h i wcale się tym nie chwalę
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Moje linki

Miki

Michał Wolff

Transatlantyk stary

Transatlantyk nowy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy transatlantyk.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 25 marca 2009Kategoria do 100 km
Rano przed pracą - skoro podjąłem zobowiązanie o zwiększeniu ilości podjazdów -
to przez Klimkówkę do pracy. Lubię tamtędy jeździć - ładny widok na Rosochatkę
przed końcem podjazdu. Trochę wolno się jechało bo na górze sporo oblodzonych i zaśnieżonych odcinków.
Po pracy w razie pogody, też jakaś przejażdżka.
No i pogoda była znośna, wracałem więc przez Maciejową. Po drodze mijaliśmy się
z Krzyśkiem. Spieszyłem się , bo może bym i zawrócił za nim. Dane wycieczki: Dystans : 51.03 km (0.00 km teren) Czas : 01:57 h Vsr : 26.17 km/h Podjazdy : 405 m
Vmax : 49.30 km/h Temp : -5.0 'C

Komentarze
Hej,ja sie bede dzis wybieral na jakas krotsza trase,planuje albo do lacka albo do Przyszowej,jezeli reflektujesz daj mi znac to mozemy w tym samym miejscu o 16 godz,pozdrawiam kr1s1983 - 11:07 piątek, 27 marca 2009 | linkuj
własnie miałam pisać ,że ten piesek to na podjaździe do Mikowa:) karla76 - 09:04 piątek, 27 marca 2009 | linkuj
aard : poprzedniego dnia pisałem, że za mało jeżdżę po górach itd...
GraLo : dobrze znam ten zjazd, który szczególnie fajny jest jako podjazd.
Tam jest coś ponad 12% nachylenia i na szczęście od jakiegoś roku asfalt.
Czy to nie Ty biegałeś dziś po ścieżce rowerowej obok Piłsudskego?
transatlantyk
- 08:39 piątek, 27 marca 2009 | linkuj
Pies ją dzibną w miejscowości Jelna-Działy po zjeżdzie z Ubiadu na początku podjazdu do Mikowa
GraLo
- 22:49 czwartek, 26 marca 2009 | linkuj
Jakie zobowiązanie? Ja nic nie odnotowałem! ;)
aard
- 19:48 czwartek, 26 marca 2009 | linkuj
Krzysiu, to ta sama Klimkówka. Jeżeli nie jedziesz ul.Zdrojową przez Rośkowice, tylko od Zabełcza, to tych kundli jest trochę mniej. We wcześniejszym komentarzu pisze do mnie karla76 z Nowego Sacza i ją tam jakiś pies dziabnął w nogę.
transatlantyk
- 09:06 czwartek, 26 marca 2009 | linkuj
Hej,to ta klimkowka od wieloglow i laczaca sie z droga przed librantowa?Jezeli tak to jest faktycznie dobry podjazd,jedynie to zawsze mnie tam jakies psy gonily:)pozdrawiam
kr1s1983
- 08:46 czwartek, 26 marca 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl