Czwartek, 5 lutego 2009Kategoria do 100 km
Do pracy i powrót przez Nawojową, Krzyżówkę.
Udało się wyrwać godzinę wcześniej z pracy, więc na cóż lepiej spożytkować taki czas? Nie ma lepszego pomysłu jak rower. W nagrodę do jakiejś 16.00 świeciło mi słońce. Natomiast za jakąś chyba karę wiatr przez pierwsze pół dystansu wiał w twarz. Jak się człowiek przez 30 km naszarpie z takim wiatrem, to po nawrocie nie ma nawet specjalnie sił, żeby wykorzystać dobrodziejstwo wiatru.
Vmax : 48.60 km/h Temp : 6.0 'C
Udało się wyrwać godzinę wcześniej z pracy, więc na cóż lepiej spożytkować taki czas? Nie ma lepszego pomysłu jak rower. W nagrodę do jakiejś 16.00 świeciło mi słońce. Natomiast za jakąś chyba karę wiatr przez pierwsze pół dystansu wiał w twarz. Jak się człowiek przez 30 km naszarpie z takim wiatrem, to po nawrocie nie ma nawet specjalnie sił, żeby wykorzystać dobrodziejstwo wiatru.
Dane wycieczki:
Dystans : 62.51 km (0.00 km teren) Czas : 02:32 h Vsr : 24.68 km/h Podjazdy : 479 m Vmax : 48.60 km/h Temp : 6.0 'C
Komentarze
jezeli Ci pasuje to mozemy dzis skoczyc gdzies,ja od 16 jestem wolny,pozdrawiam i czekam na odpowiedz
kr1s1983 - 12:31 piątek, 6 lutego 2009 | linkuj
Ale widzę, że mimo upierdliwego wiatru średnią trzymasz rzetelną. Zamierzasz ogólnie jeździć w takim tempie? Bo jeśli tak, to nie weim, czy jest sens, żebyśmy się spotykali na rower. Może lepiej na browar...? ;);)
aard - 09:39 piątek, 6 lutego 2009 | linkuj
Komentuj