transatlantyk
Annopol
avatar

Informacje

  • Wszystkie kilometry: 180452.56 km
  • Km w terenie: 274.50 km (0.15%)
  • Czas na rowerze: 336d 11h 27m
  • Jeżdżę z prędkością średnią: 22.34 km/h i wcale się tym nie chwalę
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Moje linki

Miki

Michał Wolff

Transatlantyk stary

Transatlantyk nowy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy transatlantyk.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 20 sierpnia 2013Kategoria Focus, powyżej 300
Dzień czwarty
Włodawa - Huwniki (pod Arłamowem)

Pisze aaadam: „Wytrwałości życzę oraz samych pozytywnych myśli na trasie. Bez tych rzeczy daleko nie zajedziesz. Pozdrawiam”.
Wyruszam o szóstej. Ciepły, pogodny dzień. Szybko wchodzę w dobry rytm jazdy. Pół godziny później ściągam długie ciuchy. Doganiam i wyprzedzam młodą i ładną dziewczynę na rowerze. Wymieniamy uśmiechy od ucha do ucha. Dalej środkiem drogi maszeruje bocian. Nie zląkł się zanadto, usunął się tylko na lewy skraj drogi. W końcu to on był u siebie. Dalej trzy sarny przeskakują drogę blisko przede mną. Ech, uroki ściany wschodniej.
Pisze Michał Wolff: „ Od Dorohuska do Zosina tragedia z drogami. Dalej zaczynają się świetne szosy”.

Bezcenna wiadomość. Przygotowała mnie na tragedię, a było tylko zwyczajnie źle. Jadę. Dobrze jadę. Od Zosina super droga i dobry kierunek wiatru. Upał. Dawno nie było sklepu. Wjeżdżam na podwórko. Gospodarzy nie ma. Pies na szczęście uwiązany krótko, bo chyba mnie nie polubił. Na ścianie domu kran z zimną wodą. Myję się, piję, napełniam bidony. Zbliżam się do Tomaszowa Lubelskiego, droga robi się pofalowana, zaczynają się pagórki. Przez długi czas będzie to już trwały element krajobrazu. W Tomaszowie obiad. Spotykam w restauracji dwóch sakwiarzy z Niemiec. Wymieniamy trochę kurtuazyjnych słów oraz podstawowych informacji po angielsku. Wygląda na to, że mnie zrozumieli  Po obiedzie wjeżdżam w tereny znane mi z rowerowych wędrówek po Roztoczu: Lubaczów, Narol, Cieszanów.
W końcu dojeżdżam do Radymna, a już wieczorem do Przemyśla. Nocleg mam zamówiony w Huwnikach przed Arłamowem. Jeszcze dwadzieścia dwa kilometry. Dłużą się – jakieś objazdy pod koniec – jadę i jadę i dojechać nie mogę. Dojeżdżam w końcu. Bardzo dobra kwatera i standardowy wieczór: prysznic, kolacja i spać. Dane wycieczki: Dystans : 313.65 km (0.00 km teren) Czas : 13:10 h Vsr : 23.82 km/h Podjazdy : 895 m
Vmax : 59.10 km/h Temp : 25.0 'C

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa staws
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl